
Na zdjęciu powyżej widać zdalnie sterowany model śmigłowca Robins 22. Nie jest to model zawodniczy, lecz w sam raz dla początkującego modelarza. Model jest elektryczny (dzięki czemu nadaje się do latania po mieszkaniu), wyposażony w akumulator o mocy 7.4 V. W zestawie otrzymuje się aparaturę i ładowarkę
Latanie tym śmigłowcem moż być dle niektórych trudne (szczególnie dla tych, którzy mają po raz pierwszy do czynienia z tego typu modelami), ale wszystko da się opanować. Na początku trzeba latać bardzo nisko nad ziemią, a wręcz nim "szurać". Z czasem można leteć coraz wyżej i szybciej.
Niewykluczone, że czasami spadniecie i się rozbijecie. Najważniejsz jest wtedy, żeby wyłączyć silnik. Wtedy straty są najmniejsze. Czasami zdarza się złamać jakąś łopatę. Trzeba pamiętać, że helikopter z uszkodzoną łopatą nie nadaje się do lotu! Trzeba ją wymienić.